wtorek, 24 maja 2016

Please, give a new life for clothes!


Milo jest znaleźć coś w zapomnianym zakamarku strychu czy wlasnej szafy i powiedzieć : "przeciez to jest teraz modne, a chcialam to wyrzucic".
Cóż.
Cały czas coś poprawiam, ten kto śledzi tę stronę na bieżąco wie, ile razy zmieniał się jej wygląd, a nawet sama nazwa. Właściwie to, co widać teraz, nie jest do końca tym, co chciałabym tu pokazać czy wytworzyć. Moj blog od swojego zarania dziejów i tak przeszedł ogromną metamorfozę...
Początkowo w tytule widniały różowo-biało-czarne litery a do tego moje zdj niczym z fotki.pl ;) kiedy w końcu mój gust i styl dojrzał, powoli zaczęły dojrzewać też litery a czcionki zmieniały się kilka razy dziennie, dążąc do ideału. Dostałam kilka cennych wskazówek od innych, przeglądałam inne blogi i tak powstał mój autorski szablon, nie mogę obiecać że będzie tak na zawsze, póki co, chyba nie jest źle. 
Co do outfitu.
Mam tak, doceniam rzeczy stare, leciwe, przyzwyczajam się do nich, mogę nosić je latami, a raz na jakis czas, chociazby oddać im hołd, za to, że wytrwały w walce o przetrwanie gdzies na strychu, w kartonie, nie niszcząc się w żaden sposób, że wyglądają wciąż, jakby właśnie przed chwilą ktoś je kupił. Spodnie. Lubię dawać ubraniom, starym swetrom i sukienkom, rzeczom zapomnianym, a kiedys lubianym, nowe życie, wlasnie tu, u mnie na blogu.Nie mam obiekcji ku stwierdzeniu, że coś starego nie może być dobre. Juz dawno wiem, ze blog powinien nosic nazwe "moda ze strychu" lub "rzeczy ze strychu" ;)
Moze to tłumaczyłoby mnie i moje zamilowanie do vintage. Dajmy wiec ubraniom nowe zycie, przeciez moda wraca!!!
Tak normalnie, to spodnie byłyby na mnie o 2 rozmiary za duże, ale tylko to nadaje im pożądany kształt boyfriendow.
Classic, jeans look.
Jak oceniacie?






spodnie/pants-MNG vintage |  trampy/shoes-julias shop | bluzka/blouse-kenzar vintage | okulary/glasses-sinsay

1 komentarz: